Cześć wszystkim :)

Kiedy na dworze jest ponad 30 stopni i człowiek topi się nawet w cieniu to znak, że przyszła pora na prawdziwie wakacyjny kolor. Mowa oczywiście o wyraźniej żółci od Miss Sporty, którą prezentowałam już jakiś czas temu o tutaj. Ponieważ sam lakier jest dosyć trudny, musiałam znaleźć dłuższą chwilkę aby się za niego zabrać po raz kolejny. I tak końcu po paru tygodniach udało mi się usiąść i zmalować coś na paznokciach. Wzór nie jest zbyt skomplikowany, takie tam kwiatki ;) Dla mnie bardzo wakacyjnie i bardzo pozytywnie, chociaż do perfekcji jeszcze trochę brakuje. Przepraszam was za jakość zdjęć!
Jak wam się podoba? I jak radzicie sobie w te upały?
Pozdrawiam :)