Dzisiaj chce wam pokazać moją kolejną brokatową miłość. Bałam się, że jak kupie jeden, to kupie i drugi. Walczę ze sobą za każdym razem, kiedy przechodzę obok drogerii, żeby nie kupić kolejnego. Nie wiem po co to robię, bo i tak nie ma opcji, żebym odmówiła sobie kolejnej buteleczki. Mowa oczywiście o Golden Rose i serii Jolly Jewels.
Lakier o numerze 104 to piękny odcień brudnego różu w postaci brokatowych drobinek. Są tu i duże drobinki i te zupełnie małe. Całość tworzy obłędny efekt! Co mnie zaskoczyło, to fakt, że już jedna warstwa lakieru dawała całkiem niezłe krycie. Ja tradycyjnie nałożyłam dwie, przez co paznokcie jeszcze bardziej się mieniły. Lakier dosyć szybko schnie. Jeśli chodzi o trwałość to mogło być lepiej, ale cóż... efekt końcowy mi się tak bardzo podoba, że nie odważę się narzekać na cokolwiek ;)
Cena: 10 zł (miejscowa drogeria)
Też lubię JJ :) Mam na razie tylko jeden lakier (115). Wszystkie wyglądają jak pazurkowa biżuteria! Nic więcej im nie potrzeba. Twój kolor jest obłędny - piękny przybrudzony róż. Na zdjęciu kciuka wygląda jakby to był piaskowy lakier :D
OdpowiedzUsuńMam, genialny jest... Robi wrazenie
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
JJ to chyba najpiękniejsze brokaty, jakie kiedykolwiek widziałam :D Mam 4 i chyba na tym się nie skończy :) Wszystkie są po prostu cudne
OdpowiedzUsuńGenialny lakier, kolor..super;)
OdpowiedzUsuńO ja ;)
OdpowiedzUsuńpiękne paznokcie *.*
Jak Ty je wyhodowałaś ;)
wygląda przepięknie :) ja mam JJ-tków chyba z 12 :P
OdpowiedzUsuńJa już na szczęście nie walczę - jakoś błyskotki mnie w obecną porę roku tak bardzo nie kręcą jak zimą. Obecnie wolę mięty itp. :)
OdpowiedzUsuńAle mimo wszystko jest śliczny!
Mam ten sam! Biżuteria dla dłoni normalnie! cudo! Piękny kształt paznokci ;)
OdpowiedzUsuńboskie są twoje paznokcie i malowania wszystkie
OdpowiedzUsuń