wtorek, 31 grudnia 2013

SYLWESTROWE PAZNOKCIE


Hej!

Osobiście bardzo cieszę się, że ok 2013 dobiega końca. Był on dla mnie bardzo pechowym rokiem. Mam nadzieję, ze wraz z jutrzejszym dniem wszystko się odmieni i rok 2014 będzie dla mnie trochę bardziej łaskawy :)

Sylwester w tym roku raczej na spokojnie, ale mimo to paznokcie muszą być szalone! Dlatego też wybrałam Golden Rose w kolorze neonowego różu. Na dwie warstwy nałożyłam Glitter od H&M. Wszystko bardzo ładnie się prezentuje, jednak na zdjęciach nie potrafiłam uchwycić tego co najlepsze. Musicie mi wierzyć na słowo, że wszystko się świeci i błyszczy :D

Przy okazji życzę Wam udanej zabawy Sylwestrowej i wszystkiego dobrego w nowym roku!





sobota, 28 grudnia 2013

ZAWIESZKI Z FILCU, CZYLI MÓJ POMYSŁ NA CHOINKĘ

Dzisiaj post z trochę innej beczki. Są takie dni kiedy wena twórcza mnie wypełnia i nie ma wyjścia - trzeba coś stworzyć. Grudzień minął mi pod znakiem zawieszek na choinkę z filcu. Muszę przyznać, ze bardzo dobrze bawiłam się wymyślając kolejne wzory. Gdy choinka zniknie, zawieszki pewnie spełnią rolę breloczków do kluczy. 
A Wy macie jakieś ukryte pasje?









sobota, 14 grudnia 2013

LOVELY, BALTIC SAND NR 1 - CZERWIEŃ CZY POMARAŃCZ?

Lakiery Baltic Sand od Lovely chodziły za mną odkąd tylko pojawiły się na półkach. Gdy przy okazji ostatniej promocji w Rossmanie -40% na całą kolorówkę, w końcu udało mi się dorwać czerwień i niebieski, wiedziałam, że są to dobrze wydane pieniądze. 

Lovely Baltic Sand nr 1 to przepiękny lakier brokatowy o piaskowej fakturze. Jeśli chodzi o kolor to podobnie jak jego niebieskawy koleżka, zależnie od światła wpada w inne tony. W świetle dziennym jest to delikatna czerwień ze złotymi drobinkami. Natomiast przy świetle sztucznym lakier wpada bardziej w kolor pomarańczowy.

Czas schnięcia zadowalający. Paznokcie malowała 'na szybko', przed wyjściem i nie było później żadnych niespodzianek w stylu dziur czy innych braków. Lakier wytrzymał na paznokciach dobre 4 dni, przy czym faktura piaskowa po tym czasie jest już prawie niewyczuwalna. Zmywanie jest trochę ciężkie, ale lakier tak mi się podoba, że mogę to przemilczeć :)

Światło słoneczne


 Światło sztuczne









piątek, 6 grudnia 2013

ŚWIĄTECZNIE, CZYLI RENIFERKI NA ŚNIEGU


Mamy grudzień, więc atmosfera staje się coraz bardziej świąteczna. Z tej okazji na moich paznokciach trochę śniegu oraz reniferki :)


Do zdobienia użyłam:
- Biały Safari
- Wibo, WOW Effect Matte Glitters nr 3
- Wibo, WOW Sand Effect nr 4

Sezon świąteczny uważam za otwarty :)




wtorek, 3 grudnia 2013

KORZENNE PIERNICZKI Z LUKREM I WANILIA Z INDYJSKIMI DAKTYLAMI, CZYLI ZESTAW FARMONA, SWEET SECRET

Wracając z przystanku do domu, czasami mijam Nature. Z ostatniej gazetki pamiętałam zestaw od Farmony - Sweet Secret. Zestaw składa się z peelingu cukrowego i balsamu do ciała o zapachu korzennych pierniczków z lukrem oraz kremu do rąk o zapachu wanilii i indyjskich daktyli. No i musiałam w końcu go mieć! :)


Krem do rąk i balsam już wypróbowane! Pachną przecudnie, aż ma ochotę się je zjeść.
Byłam przekonana, że balsam jest żelem pod prysznic. Jakże się ucieszyłam, kiedy pisząc ten post doczytałam, ze to balsam! Pierniki z lukrem to jedne z moich ulubionych słodkości, a dodatkowo kojarzą się ze świętami. Mogę Wam szczerze powiedzieć, iż ten zapach balsamu do ciała jest identyczny jak ten podczas pieczenia prawdziwych pierników. Ma się ochotę go zjeść! Ciekawa jestem czy będzie dobrze dbał o moją skórę. Jeśli chodzi o krem do rąk, mogę powiedzieć to samo. Obłędny zapach, kojarzący się ze świętami! Mam nadzieje, ze za kilka tygodni będę mogła Wam polecić ten kosmetyk nie tylko ze względu na zapach.

Gdyby ktoś chciał doświadczyć piernikowo-waniliowej rozkoszy to zestaw ten  można dostać w Naturze za 19,99 zł :)

Zapraszam również na mojego Facebooka :)


poniedziałek, 25 listopada 2013

LOVELY, BALTIC SAND NR 3 - NIEBIESKI CZY SZARY?

Dziś na szybko o piaskowym lakierze od Lovely. Chorowałam na niego od dawna i tylko zachwycałam się nim na innych blogach. Niestety w moim Rossmannie nigdy nie umiałam na niego trafić.

Lakier z serii Baltic Sand ma piękny niebiesko-szary kolor, który niesamowicie się mieni dzięki małym i większym drobinkom brokatu. Nr 3 szybko schnie i trzyma się na paznokciach ok 3 dni bez odpryskania. Konsystencja lakieru jest odpowiednia, cały proces malowania przebiegł bez problemów. Mogę spokojnie polecić.

Nie mogę sie na niego napatrzeć ;D

W dziennym świetle wpada bardziej w szarości...



 W sztucznym świetle wygląda bardziej na niebieski:




Podoba Wam się? A może wolicie coś innego z serii Baltic Sand?

piątek, 22 listopada 2013

NOWOŚCI KOSMETYCZNE, CZYLI ROSSMANNOWE ZAKUPY.

Wszyscy zapewne wiedzą, że od dziś Rossmann kusi nas po raz kolejny swoją akcją  -40% na kolorówkę. Jako, że w przyszłym tygodniu zaczynają mi się egzaminy i od jutra cały wolny czas przeznaczam na naukę, udałam się na Rossmanowe szaleństwo dziś z samego rana. 

Miałam jeden cel - nie przekroczyć 50 zł. Udało mi się! Co prawda kuszą mnie jeszcze inne rzeczy, ale mam nadzieję, ze nauka pochłonie mnie tak, że zapomnę o lakierach i innych 'zawsze' potrzebnych rzeczach ;D

Oczywiście pierwsze co zrobiłam to podeszłam do szafy od Wibo i Lovely po lakiery. Interesowały mnie lakiery piaskowe i te 'brokat i mat w jednym'. Ogromnie zdziwiłam się, że półka z piaskami od Wibo była praktycznie pusta ;/ Udało mi się dorwać:



- Wibo, WOW Sand Effect nr 4
- Wibo, WOW Glamour Sandnr 1
- Wibo, WOW Effect Matte Gliters nr 3



- Lovely, Baltic Sand nr 1
- Lovely, Baltic Sand nr 3

Skusiłam sie również na cos co podkreśli moje oczy oraz zatuszuje niedoskonalości:



- Lovely, Curling Pump Up Mascara,
- Wibo, Electric Blue Eyeliner



- Wibo, Korektor 4 w 1


Jak widzicie podczas tej wyprzedaży byłam wierna markom Wibo i Lovely. Kusiły mnie tez inne firmy, ale po co przepłacać :)

A Wy jakie macie plany? Byłyście, dopiero się wybieracie, czy może tym razem odpuszczacie? :)

niedziela, 17 listopada 2013

RÓŻE I SERCA - MIYO, LIL GIRL # 120 // NIEKOSMETYCZNA NOWOŚĆ


Jako, że dzisiaj miałam pierwszą w miarę wolną od wszelkich obowiązków niedziele, postanowiłam na spokojnie spróbować zmalować coś bardziej ambitnego niż zwykle. 



Różyczki chciałam namalowac już kilka razy, ale za każdym razem rezygnowałam, twierdząc, ze nie dam rady. Do tego sercowe końcowki paznokci. A wszystko na pieknym fiolecie od MIYO - Lil Girl nr 120.

Sam lakier ma wszytsko co potrzeba. Ładnie kryje, szybko schnie i pieknie wygląda. Co więcej zauważyłam, ze lakiery od MIYO mają mniej intensywny zapach.

Zapraszam do oglądania zdjęć :)




prawa dłoń

prawa dłoń


Lakiery użyte do mani 

Dodatkowo chciałam Wam pokazać mój ostatni łup niekosmetyczny. Nigdy tutaj o tym nie wspominałam, ale jeśli chodzi o pierścionki, kolczyki i wisiorki to jestem totalną maniaczką. W związku z tym nie moglam przejść obojętnie obok pierścionka-zebry. ;)
(Jakby ktoś był zainteresowany, to aktualnie w Carry pierścionki te są przecenione z 29,99 zł na 14,99 zł)



piątek, 15 listopada 2013

BIAŁY PIASEK, CZYLI GOLDEN ROSE, HOLIDAY #70

Biały piasek od dawna za mną chodził. Gdy w końcu kupiłam ten od Golden Rose z serii Holiday, nie mogłam się doczekać, kiedy wyląduje na moich pazurkach. Jak się sprawdził? Same przeczytajcie :)

Pierwszą moją obawą było to, czy biały piasek poradzi sobie dobrze z kryciem. Niestety trochę się zawiodłam,  ponieważ do pełnego krycia musiałam nałożyć jakieś 4 czy 5 warstwy, nie pamiętam już nawet. Jedyny plus w tym taki, ze lakier schnie w na prawdę piorunującym tempie. Nie ważne czy 1 czy 5 warstw. Lakier po kilku minutach jest totalnie suchy. Genialnie!



Minusem na pewno jest zmywanie białego piasku. Trzeba się porządnie natrzeć. W tym przypadku na pewno tych kilka warstwa zrobiło swoje. Przy tradycyjnych 2 warstwach powinno pójść bardziej gładko.

Numer 70 ma w sobie mnóstwo mieniących się drobinek, które przypominają śnieg. Muszę przyznać, że wcale nie tęsknię za zimą, ale śnieg na paznokciach to jest to!

Jeśli chodzi o trwałość to tradycyjnie lakier zostaje na paznokciach ok 4 dni.







Holiday #70 w sztucznym świetle