Hej dziewczyny :)
Dzisiaj chcę wam pokazać kolejny lakier od CATRICE. Tym razem jest to połączenie kolorów pomarańczowego i różowego czyli PIMP MY SHRIMP nr 820.
Sam lakier wygląda inaczej w świetle dziennym (bardziej wpada w róż) i w świetle sztucznym (czysty pomarańcz). Jeśli chodzi o krycie, to niestety nawet przy 3 warstwach lekko prześwitują białe końcówki paznokci. Nakłada się go jednak szybko, sprawnie i bezproblemowo. Lakier posiada wielki pędzelek, którym wystarczą trzy pociągnięcia lakieru i paznokieć gotowy :)
Cena: ok 7 zł
Ciekawy kolorek :) Nie miałam jeszcze styczności z lakierami tej firmy :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor, dziś kupiłam podobny;) a paznokcie cudowne!!
OdpowiedzUsuńextra kolorek!! :)
OdpowiedzUsuńfajny. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor z tej firmy posiadam jedynie top, ale lakiery zaczynają mnie strasznie kusić.
OdpowiedzUsuńŚliczny, kocham takie barwy, bardzo pozytywny.
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
chciałam go kupić, ale na żywo był dla mnie niestety za bardzo pomarańczowy :(
OdpowiedzUsuńNo właśnie też mnie to zaskoczyło, bo w buteleczce wpadał bardziej w róż.
UsuńWidziałam go ostatnio w szafie Catrice ale jakoś się nie zdecydowałam. Teraz widzę, że mam czego żałować, bo kolor wydaje się świetny :(
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie miałam lakierów z tej firmy. Kolor jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńzawszę chciałam go mieć ale zawszę nie było go wtedy w naturze nie wiem kto go tak namiętnie wykupywał
OdpowiedzUsuńJest świetny! Uwielbiam takie odcienie... mam ten sam, albo trochę inny, chciałam sprawdzić, ale nie mam już dziś siły grzebać w koszyczku z flaszkami lakierów. :)
OdpowiedzUsuń