Ilość zabiegów w tygodniu: 2
Dodatkowe wspomaganie: Ćwiczenia, jogging, fitness, dieta
Długość trwania jednego masażu: 15 minut na każdą nogę
Efekty: Skóra jest bardziej napięta. Czuć jakieś zmiany. Niestety cellulit się nie zmniejszył, ale uda wglądają ładniej.
Uwagi: małe siniaki na drugi dzień po masażu, masaż może na początku boleć!Nogi przyzwyczaiły się do początkowego bólu, więc i masaż przebiega sprawniej.
Podsumowując, po sześciu zabiegach podczas dwóch tygodni, uda wyglądają zdrowiej i ładniej. Skóra jest bardziej napięta i gładsza. Dalej uważam, ze bańki działają bardziej jak peeling. Mimo, iż cellulit nie znika jestem zadowolona z dotychczasowych efektów. Mam jednak nadzieję, że coś w końcu się ruszy, zwłaszcza, ze w tym tygodniu porządnie wzięłam się za ćwiczenia i ograniczanie słodyczy i pustych kalorii. Teraz teoretycznie powinno pójść z górki ;)
Jesteście tam jeszcze ze mną ?:)
Ja jestem cały czas! :D Jutro rajd rowerowy, po egzaminie w poniedziałek ostro biorę się za rolki! Dalej nęcą mnie chipsy i słodkości, ale pomału ich ilość spada.
OdpowiedzUsuńMyślę, że ogromnych efektów po 2 tygodniach nie osiągnie się niczym, trzeba cierpliwości i dużo czasu żeby zwalczyć cellulit :/ Najlepiej do niego nie dopuścić bo później trudno się pozbyć. Ale bądź tu człowieku mądry kiedy wszyscy teraz są zaganiani i nie mają czasu żeby porządnie o siebie dbać :/
dla mnie stosowanie tych baniek jest zbyt bolesne.
OdpowiedzUsuńpo masażu mam siniaki. ale wieżę w ich skuteczność. Zasysają skórę, poprawiają krążenie oraz przyczyniają się do polepszenia jędrności. może kiedyś zrobię kolejne podejście.